Witajcie.

Leżąc chory w łóżku obmyśliłem w sumie już trochę wczesniej ale teraz to dopracowałem... jak mianowicie uporać się z Team i jak mieć trochę lepszą skuteczność niż w przeciągu miesiąca jak w przeciągu 1-mca starcić około 50 armii i żadnego zamku nie przejąć. Kieruję to tylko do Was i mam nadzieję że to nie wycieknie. Mam nadzieję, że podczas organizowania akcji nie będziemy również informować za wczasu wszystkich na ogólnym które ataki idą bez szlachty, a któe idą z grubasami oraz które ataki zawrócimy... wiem, że na tym etapie to bardzo ważne ale i że jeszcze nic nie wiecie apropo teog co wymyśliłem.. ale uczulam Was na to żeby naprawdę nie olewać pewnych spraw jak pisanie na spamie rzeczy któe powinny wylądować na PW do xja pana!! I nie rozumiem jak można być tak ignorancko nastawiony do naszego problemu jak Tsu:
TSUNAMI (klan) 19 styczeń 2009 - 17:54:03

daw przestan pir^%$#*&^#&*ić, i wez sie za atak 103:117, ROCKY bedzie widzial kto na niego idzie... moze od tego jest spam a jak ktos jest Hansem Klosem to jego sprawa

Hans Klos, Hansem Klosem, trzeba temu zaradzić.. tracimy niepotrzebnie armie i mamy to olewać? Rozumiem dokonale oburzenie Triassa z wczorajszego dnia ponieważ to jest klucz... umiejętności nic nie dadzą jeśli ustawienia nie będzie... a muszę przyznać, że w jednej armii Tsu ustawienie mogło byść naprawdę dobre i chyba pierwszy raz mogliśmy pokonać kogoś z czołówki Team - jak do tej pory nikomu się to nie udało.. jedynie Edzia i krzysiekmisiek pokonali w defensie Team.

Dobrze... bo rozpisałem się jak zwykle zbyt dużo, a mam Wam do przekazania pewna istotną sprawę, napisałem ją do prezesa i będzie to dokładnie taka sama wiadomość ale z racji mojego lenistwa nie chce mi isę pisać tego drugi raz


W taką akcję trzeba być zorganizowanym nie w sposób że puszczamy ataki o jednej godzinie... tylko puszczamy żeby czas dojścia był jeden.. inaczej się wypieprzymy po raz trzeci i wtedy tak jak Ty nie będę miał czym walczyć... chyba, że samymi szlachcicami. WzS bez mrugnięcia się do nas dołączy. Nieważne kto przejmie... ważne żeby zdobyć i porzucić...
Acha... przy okazji takich ataków, Ci co maja blisko muszę puścić ataki z normalnym czasem dojścia, czsem trochę monetek można użyć ale żeby dochodziły wszystkie w punkt...

Ataki ida na kilk azamków dokładnie na tą samą godzinę ale niektóre z tych ataków na 1-2 min przed dojściem wycofują się... wtedy Team podzieli siły..cdn

jeśli chodzi o tego typu manewr nie może być pod żadnym pozorem zrobiony tak nieudolnie jak to miało miejsce w przypadku squazza... tutaj musi być dostępnych jakieś 25-30 armii... i jedną stroną zarówno jak i druga musi zarządzać jedna osoba... powiem tak... WzS moge wkręcić ponieważ już przetestowałem z nimi ten komunikator także tak jak będziemy chcieli wyślą ataki... pamiętaj.. tylko w taki sposób można odnieść sukces... kuxwa, proszę, nic na spamie!!! Tylko Ty o tym wiesz.

kontynuując myśli i jednocześnie podsumowując taki temat:
Mając do dyspozycji np. 30 armii, a to z pomocą WzS jest bez problemu osiągalne możemy zrobić wysyłką na 3 zamki z jednoczesnym wejściem co do sekundy... tak jak podstawia się wsparcie.. jak myślicie? ... zaryzykują wszystkie Swoje armie żeby je zezłomować chroniąc zaledwie trzy zamki ? zezłomować? ... nie sądzę. Jeżeli dobrze dobierzemy punkty które nie będaą obok siebie ale niedaleko i dodatkowo żeby WzS miał tak samo blisko co my to jesteśmy w stanie przejąć dużą liczbę zamków małym kosztem. Potrzeba dużo osób zaangażowanych i osoba która danego dnia ma dużo czasu na organizację... w przeciwnym wypadku tyle armii co do tej pory zezłomowało się pod murami Team będzie się złomować dalej w nieskończoność... acha.. i...

jeszcze jedno co teraz mi przyszło na myśl... nie tylko podczas ataków są ważne armie... ale również jednostki sprzątające, żeby wysprzątać nie tylko to co swoje straciliśmy ale również przeciwnika... (ja mam na stanie 2,2 LK oraz 440 KŁ razem mogą zebrać ponad 260k surki i być w bardzo szybkim tempie u przeciwnika). Sprzątanie również może być elementem zmyłek a mając np. obrane 4 punkty czterech z Teamu z czołówki nie mieliby szans się obronić i tymbardziej byliby wściekli jeżeli zawrócilibyśmy np. armie z 3 punktów.

jeżeli chodzi o zamki nie ważne jest tylko jaki lvl mieszkań w nich jest ale również jak pojemne magazyny oraz minimum zakon lvl1...  w przeciwnym wypadku pożałujemy, że w ogóle poszliśmy na południowy-wschód walczyć z Team.


To tak ze sfery niekoniecznie taktycznej, a bardziej strategicznej